
Ballada o smoczku
Kiedy po raz pierwszy przystawiłam Natalię do piersi w szpitalu, byłam odrętwiała mniej więcej do poziomu biustu. Do tego nie wolno mi było unosić głowy (o czym notorycznie zapominałam) i ogólnie nie byłam w stanie wykonać za wiele ruchów czymkolwiek. I nie mogłam dobrze ...Czytaj dalej