
Tydzień 44, 45, 46 i 47: schodzenie, TO, miny
Bach! Jestem. Cztery tygodnie w plecy, cztery posty w jednym. Próbuję dogonić czas, nadrobić zaległości, odgruzować się w chałupce, łapać wiosnę, a nocami pracować. A teraz spróbuję nie zapomnieć, co ważnego się stało i ciągle jest. Natalia Schodzi z łóżka. Uczyliśmy ją tego od ...Czytaj dalej