
Droga mleczna. Samoodstawienie od piersi w tandemie
Kiedy urodził się Leon, a karmienie w tandemie zamiast sielanką okazało się pułapką (Droga mleczna. Karmienie w tandemie), byłam zrozpaczona, bo wizualizowałam sobie, że naprawdę grozi mi karmienie do tej sławnej osiemnastki. Że będą się napędzać nawzajem, że żadne nie odpuści. Półtora roku. Przez ...Czytaj dalej